TRANSLATE

7 kwietnia 2013

Olay Essentials - Active Hydrating

Kremy Olay trafiły do mnie już jakiś czas temu, ale musiałam je dobrze przetestować żeby podzielić się z Wami moją opinią na ich temat. Jestem posiadaczką dwóch rodzajów: na noc i na dzień - oba zapakowane w śliczne jasnoróżowe słoiczki.
Krem na dzień idealnie nawilża i sprawia, że skóra staje się idealnie miękka. Dzięki temu, że szybko się wchłania, używam go jako bazy pod makijaż.
Krem na noc tak jak obiecuje producent ma aktywnie nawilżać, odżywiać i regenerować. W moim przypadku nie spisał się tak jak krem na dzień. Nawet gdy nałożyłam więcej kremu to po chwili nie było po nim śladu, po nawilżeniu też.
Co do konsystencji to krem na dzień jest bardzo lekki i super się rozprowadza, natomiast krem na noc mimo, że aktywnie nie nawilża - jest ciężki. 
Jasnoróżowe kremy podbiły moje serca bardzo eleganckimi opakowaniami i przyjemnym zapachem. Podsumowując: 
Krem na dzień spisuje się naprawdę wzorowo i mogę go z całego serca polecić. 
Krem na noc nie podbił mojego serca i nie spełnia w moim przypadku swoich funkcji. 

1 komentarz: